SMELIG SMELIG
623
BLOG

Czy cząstki znają przyszłość, czyli czysta geometria.

SMELIG SMELIG Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

W 4D-przestrzeni nie występuje czas ani oddziaływania a jedynie statyczne wielowymiarowe nierówności. Na płytach gramofonowych a nawet na płytkach CD także nie występuje czas ani nie działają żadne siły a jedynie mało znaczące, wydawałoby się, nierówności podłoża. Mimo to dzięki ruchowi jesteśmy w stanie odbierać całą dynamikę jaka w nich tkwi. A przecież są to tylko nierówności jednowymiarowe. Mamy tu typowy przykład jak dynamikę możemy uzyskać z czystej geometrii wykorzystując czas w postaci ruchu.

Fizyka dostarcza nam wielu poszlak, że cząstki elementarne znają mniej więcej swoje otoczenie a co jeszcze ciekawsze, znają przyszłość tak samo jak przeszłość, przynajmniej tą najbliższą. Czy foton lub elektron opuszczając swe źródło, wie w które miejsce trafi przewidując co się stanie po drodze, podobnie jak będąc u celu w podobny sposób wie skąd przybył?

Weźmy na przykład zmodyfikowane doświadczenie Younga polegające na zamykaniu lub otwieraniu jednej z dwóch szczelin w momencie, gdy foton już minął przegrodę ze szczelinami. Zachowuje się on tak jakby wiedział wcześniej jaki będzie stan drugiej szczeliny po minięciu przez niego przegrody. Inaczej musielibyśmy przyjąć, że foton zmienił swój bieg widząc, co się za nim dzieje. Taka jest cała mechanika kwantowa. Cząstki zachowują się jakby były inteligentne.

Poprzednio doszliśmy do wniosku, że cząstki w 4D-przestrzeni istnieją w postaci nieruchomych linii. Ruchoma cząstka w 3D jest tym samym co nieruchoma linia w 4D. Zajmują one tam miejsce tylko w określony sposób. Rządzą tam pewne prawa, do których spróbujemy dotrzeć. Droga cząstki przez czwarty wymiar nie jest po linii prostej, lecz po najkrótszej możliwej czyli po linii geodezyjnej. Trzeba nam bowiem wiedzieć, że napotyka na różne wzniesienia i doliny energetyczne pochodzące od innych cząstek. Będę o tym pisał dalej.

Ponieważ na wyobraźnię najlepiej działa prosty przykład, rozpatrzmy proste prawa geometrii nici leżących na nierównej powierzchni
Jeśli położymy luźno nitkę na nierównej powierzchni to przybierze ona kształt uwzględniając jej nierówności. Jest to pewna prawidłowość, która nie pozwala nitce przebiegać w dowolny sposób. Nitka będzie dolegać do powierzchni i przybierze jej kształty. Zauważmy, że nitka jest tworem długim i ciągłym, dlatego na pozycję fragmentu nici w danym miejscu powierzchni wpływ ma całe otoczenie tego fragmentu i cała długość nici. Inaczej zachowuje się kulka, którą umieścimy na takiej powierzchni. Po prostu stoczy się w najniższe miejsce w okolicy i tam pozostanie. W przypadku nitki znaczenie tu mają wszystkie nierówności znajdujące się zarówno z przodu i z tyłu jak i te po bokach. Jeśli pominiemy tarcie, wtedy spostrzeżemy, że nitki mogą zajmować miejsce na powierzchni tylko w pewien określony sposób uwzględniający wszelkie górki i dołki w najbliższej okolicy. Im dalej są nierówności, tym mniejsze mają znaczenie na przebieg. Zauważmy, że linie kolejowe przez góry budowane są przy najmniejszych kosztach. Natura także nie lubi szafować swoimi zasobami.

Jeśli nitka będzie odpowiednio ciężka, sama będzie powodowała wgłębienia na elastycznej i cienkiej powierzchni odpowiednie do swego ciężaru. Gdy będzie ich przebiegało odpowiednio dużo obok siebie, połączą one jakby swoje działanie i wytworzą podłużne wgłębienie, które pojedynczej nitce utrudni znalezienie się w oddali od pozostałych. Mamy tu do czynienia z pewną współzależnością. Pofałdowanie powierzchni zależy od całokształtu ułożenia nici, natomiast ułożenie poszczególnych nitek zależy od ukształtowania powierzchni jako całości. Wytworzy się wówczas samoczynnie jakby stan równowagi. Każda nitka będzie miała wpływ na ukształtowanie powierzchni i jednocześnie optymalny przebieg wynikający z tego ukształtowania. Można w tym rozumowaniu pójść jeszcze dalej i powiedzieć, że im większe wgłębienie tej powłoki tym większa skłonność nici do bycia blisko siebie na dnie wgłębienia co jest odpowiednikiem np. grawitacji.

Jeśli cząstki zachowują się w taki a nie inny sposób, to tylko dlatego, że ich linie w 4D-przestrzeni przebiegają właśnie według praw podobnych do nici leżących na giętkiej i cienkiej błonie.
Powierzchnia torusa jest pofałdowana więc wszyscy się chyba zgodzimy, że te górki i dołki w piątym wymiarze jest to treść naszego życia, to los nasz znany i nieznany, to film, który oglądamy wszystkimi naszymi zmysłami i wydaje nam się, że mamy wpływ na jego treść. Nasz codzienny byt to odczytywanie kodu zapisanego w 4D-przestrzeni za pomocą nierówności a więc zapisanego w sposób czysto geometryczny.

Większość pojęć użytych w tej notce jest wyjaśnionych w moich poprzednich notkach a także na mojej stronie.

SMELIG
O mnie SMELIG

Prawdę można poznać po jej pięknie i prostocie. [Richard Feynman]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie